Archiwum kwiecień 2005, strona 2


kwi 17 2005 Bez tytułu
Komentarze: 0

Spogladajac na oczy
Przekrwione od bólu
Znikamy w scianie
Unikajac prawdy
Od własnej winy
A one stoja
Na rozdrożu smierci
Czekajac
Ufaja bezgranicznie
W nasza dobroc
Za wieki
Zrozumieja
Schowane w Niebie
Nasze okrucienstwo
Nie przestajac kochac
Czekają
Pod błękitna oswiata
Na nas
Pomimo
Niezawinionej smierci
Kochaja - Nas
Nieludzkosc w ludzkosci


marlena:) : :
kwi 17 2005 Bez tytułu
Komentarze: 2

Na zwierzętach testuje się prawie wszystko: leki, srodki chemiczne, kosmetyki... W labolatoriach "naukowych" trwa prawdziwa masakra - zwierzęta rani się okrutnie, zdziera się im skórę do żywego mięsa i wciera się sybstancje toksyczne, wprowadza je do żoładka, do płuc, wstrzykuje do mięsni, żył... Zwierzęta są poddawane działaniom promieniowania i palone żywcem, rozrywane, ogłuszane, uszkadza się ich mózgi, zaszczepia smiertelne choroby i rakotwórcze guzy - małpom niszczy się mózgi, aby studiować chorobę Parkinsona, stawy i przeguby królików sa chemicznie rozpalane, aby zbadac reumatyzm; koty sa zarażane wirusami, króliki, psy i owce sa niszczone toksynami studiując choroby oddechowe.

marlena:) : :
kwi 16 2005 Bez tytułu
Komentarze: 4

Na swiecie corocznie zabijanych jest 50 miliardów zwierzat.
 O wiele wiecej przezywa niewyobrazalne katusze w systemie
 chowu przemysłowego. Rezygnacja z jedzenia miesa to najwiekszy
 krok, jaki mozesz zrobic, zeby nie przyczyniac sie do cierpienia
 tych niewinnych i bezbronnych istot.

marlena:) : :
kwi 16 2005 Bez tytułu
Komentarze: 0

TRANSPORT KONI TO DROGA PRZEZ MeKe

Stłoczone i przerazone,
czesto sa równiez bite. Przez kilkanascie godzin w ciasnocie - na jednego przypada ok. 70 cm - tratuja sie nawzajem, rania. Łamia nogi w dziurawych podłogach, kalecza o metalowe krawedzie. Wiele z nich pada nim dojedzie do rzezni, takze z wycienczenia, gdyz w trakcie uciazliwej podrózy nikt nie podaje im wody i paszy. A podróz czesto trwa nawet 5 dni. Przyczyną urazów koni bywa szybka jazda i gwałtowne hamowanie. Samochody nie sa odpowiednio przystosowane do przewozu, brakuje w nich m.in. przegródek oddzielajacych zwierzeta. Jesli któres przewróci sie i nie moze wstac o własnych siłach, porazane jest pradem. Jezeli zwierze resztkami sił podniesie sie, jedzie dalej. W innym wypadku jest dobijane.. 

marlena:) : :