kwi 22 2005

Bez tytułu


Komentarze: 3

Moja nadzieja umierała powoli,
Krzyczac w agonii, rozrywana nienawiscia,
Moja nadzieja umierała powoli,
Naiwnie do konca we mnie wierzyła
...
Moja nadzieja umierała powoli,
Teraz leży w zimnym grobie na czarnym cmentarzu,
Moja nadzieja umierała powoli,
I już więcej nic nie zakłóci jej wiecznego snu...

marlena:) : :
:)
23 kwietnia 2005, 12:42
bez względu na to, co mówisz i tak ją wciąż masz :)
natalija
23 kwietnia 2005, 09:32
\"...nic nie zakłóci jej wiecznego snu\"
:)
23 kwietnia 2005, 08:19
nie może umrzeć! natychmiast idź i ją wyciągnij z tego grobu! a zobaczysz, że będzie ci dużo lepiej niż teraz :)

Dodaj komentarz